» Koszt wysyłki od 13.55 zł bez względu na wielkość zamówienia! |
Wademekum | |
Łysienie androgenowe |
|
Definicja łysienia androgenowego, czyli “jak daleko pada jabłko od jabłoni” Łysienie androgenowe (ang. androgenetic alopecia, w skrocie AGA) jest uwarunkowane podłożem genetycznym, na które nakłada się wiele czynników środowiskowych i tzw. “lifestyle” (dieta, używki, lekarstwa). U mężczyzn jest prakycznie jedyną przyczyną wypadania włosów; mniema się, że ok. połowa mężczyzn w wieku 50 lat i powyżej jest dotknięta tą przypadłoscią. Również u kobiet, łysienie androgenowe jest, wbrew powszechnemu mniemaniu, najczęstszą przyczyną utraty włosów. Inne formy łysienia, jak łysienie plackowate (alopecia areata) lub łysienie telogenowe (telogeneffluvium) są znacznie rzadsze. Specyficzną postacią łysienia fizjologicznego u kobiet jest wypadanie włosów ok. trzy do sześciu miesięcy po porodzie, przy czym sam fakt porodu i przestawienie gospodarki hormonalnej może u ok. jednej czwartej do jednej trzeciej pacjentek “odblokować” latentne do tej pory szlaki metaboliczne i wywołać przejście łysienia w postać chroniczną, będącą warianten AGA. |
|
Charakterystycznymi cechami AGA są: » utrata ponad 100 włosów dziennie przez kilka tygodni-miesięcy. Cecha ta jest niestała i dotyczy tylko postaci ostrej. AGA rozwija się w rzutach, co może utrudniać obserwację. » utracone włosy nie odrastają albo odrastają słabiej, co powoduje, po dłuższym czasie, widoczne przerzedzenie owłosienia. Cecha ta jest stała i może być przez lata (nawet aż do pełnej utraty włosów) jedynym objawem AGA. » włosy słabiej rosną (co uniemożliwia, np. zapuszczenia włosów czy znaczną zmianę fryzury). » pojedyńcze włosy są cieńsze od pozostałych, co może u brunetów spowodować lekkie zrudzenie a nawet efekt rozjaśnienia czuprynki w porównaniu do koloru włosów w młodosci.
Patogeneza, czyli jak co powstaje i czy Pan Bóg gra w kości Zakłada sie, że do pełnego rozwoju AGA niezbędne jest specyficzne podłoże genetyczne, z tym, że dziedziczenie AGA jest poligenowe, tzn. zależne od jednoczesnej ekspresjii kilku do kilkunastu genów. Mimo to znany jest powszechnie fakt, że ekspresja genów sterowana jest potrzebami organizmu i umożliwia mu dostosowanie się do danego środowiska, sposobu odżywiania, aktywności, itp. Sytuacja ta otwiera możliwość sterowania tymi czynnikami, niezależnie od “dobrych” czy “złych” genów.
Testosteron (alfa-reduktaza) -----> DHT (aromataza) --------------> pochodne estrogenowe
Aktywność aromatazy jest zależna min. od estradiolu, głównego hormonu żeńskiego, którego stężenie jest dużo niższe u mężczyzn i u kobiet po okresie menopauzy. Są to więc, z definicji, grupy ludzi o największeym ryzyku wystąpienia AGA.
Diagnostyka, czyli co można a co trzeba Najważniejsze dla uzyskania maksymalnego efektu terapeutycznego jest jak najszybsze wykonanie diagnostyki i wdrożenie leczenia. Obecnie w Polsce jedynymi badaniami wykonywanymi w AGA są: test wypadania włosów w wyniku lekkiego pociągania, test liczenia włosów i trichogram (określenie odsetka włosów w okresie wzrostu, tzw. anagen, i okresie spoczynku, tzw. telogen). Żadna z tych form diagnostycznych nie ma, niestety, dużego znaczenia praktycznego w racjonalnej diagnostyce AGA. Nawet stwierdzenie zmniejszenia odsetka włosów anagenowych nie mówi nic o przyczynie takiego stanu rzeczy i stwierdza jedynie fakt ostrego wypadania włosów. I odwrotnie, pomiędzy rzutami AGA, klasyczny trichogram może być, i często jest, zupełnie prawidłowy. Dotychczas nie wymyślono idealnej metody diagnostyki wczesnych form AGA, zwłaszcza u kobiet. Najnowszą metodą jest zastosowanie trichogramu komputerowego, czyli tzw. Trichoscan. Z badań przeprowadzonych przeze mnie wynika, że metoda ta daje widoczne korzyści w porównaniu z innymi, zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn.(3,4) Po pierwsze, umożliwia ona wykonanie znacznie dokładniejszego (i bezbolesnego!) trichogramu. Ponadto jest jedyną metodą (poza biopsją skóry głowy), która pozwala na uwidocznienie procesu miniaturyzacji. Jak wspomniałam, miniaturyzacja jest patognomoniczna dla AGA i jej stwierdzenie jest konieczne dla postawienia właściwej diagnozy. Ponadto Trichoscan można powtarzać w regularnych odstępach czasu (np. co 6 miesięcy), co umożliwia monitorowanie leczenia i obserwowanie cofania sie miniaturyzacji a także pełną fotodokumentację pacjenta.
Leczenie, czyli najtrudniejsza część i czy medycyna jest sztuką Ponieważ medycyna jest sztuką, otwiera ona szerokie możliwości interpretacji badań klinicznych i eksperymentalnych, a co za tym idzie marketingu i sprzedaży szeregu niesprawdzonych, nieskutecznych a nawet szkodliwych środków. Zacznijmy od historii. Od niepamiętnych czasów stosowano szeroko ”cudowne” środki na porost włosów, jednocześnie z pewną rezygnacją wobec rzeczywistości, że “mądrej głowy włos się nie trzyma”. Jak to zawsze w bajkach bywa, zawierają one trochę prawdy. Spośród niezliczonych środków stosowanych w tym celu, badania wykazały, że istnieją dwie grupy substancji naturalnych, które, przynajmniej teoretycznie, mogą hamować niszczenie mieszka włosowego przez DHT. Są to substancje od działaniu hamującym alfa-reduktazę (np. zawarte w liściu pokrzywy, zielonej herbacie albo wyciągu z palmy sabalowej) bądź przejściowo rozszerzającym naczynia krwionośne i w ten sposób zapobiegające obumieraniu mieszka (np. pieprz cayenne czy sok z czarnej rzodkwi). Trzeba jednak pamiętać, że substancje te występują w roślinach w niskim stężeniu oraz, że ich przenikalność przez barierę naskórkową jest minimalna. Nie mogę polecić żadnych preparatów, których skuteczność byłaby stwierdzona rzetelnymi badaniami aplikacyjnymi ale przepisuję je czasami pacjentom, którzy chcą być leczeni wyłącznie środkami naturalnymi. |
|
Literatura 1. Starka R, Duskova M, Cermakova I et al. Premature androgenic alopecia and insulin resistance. Male equivalent of polycystic ovary syndrome? Endocr Regul 2005; 39: 127-31. |
|
Autor: Dr n. med. Bożena Riedel-Baima, specjalista dermatolog, kosmetologia, medycyna żywienia. Copyright © Dr Riedel-Baima 2007, wszystkie prawa zastrzeżone. |